No racja. Zero klimatu. Trzecia część już lepsza.

Trzecia część najsłabsza.

zgadzam się, ja również trójkę oceniam najsłabiej...

Camerona ciężko przeskoczyć

Jak dla mnie czwarta część nie dosięga trzeciej nawet do korzeni

Jeśli ktos nie oglądał, to nie czytać.

Connor w tym filmie to taki dupek, że prędzej bym mu przywalił czymś ciężkim, niż uznał go za swojego przywódcę. Jego postawa wobec wszystkich jest po prostu irytująca, jest tak nadęty, że gdyby ukłuć go igłą, zeszłoby z niego powietrze z takim głośnym prrrrrr!.
Liczba terminatorów w bazie Skynetu to było jakieś nieporozumienie. Tam powinna być cała armia robotów!
Co do wielkich robotów, to mógł je zbudować sam Skynet już po Dniu Sądu, więc akurat z tym nie widzę problemu.
Mnie najbardziej rozwaliła scena na samym końcu, jak Marcus mówi, że mają wziąć jego serce i dać Connorowi (kto by w ogóle przeżył takie obrażenia, jakich doznał Connor? a gdyby nawet, to chyba byłby w stanie krytycznym, a nie leżał sobie z tajemniczym uśmiechem, jak wojak Szwejk, udający chorego), a Connor patrzy na niego z miną jaśnie pana, jakby chciał powiedzieć: No przecież, jestem John Connor, należy mi się. Na dodatek wszystko dzieje się w jakimś tam zaimprowizowanym szpitalu polowym pośrodku pustyni. Nic prostszego, przeszczepić serce. Na pewno Dzień Sądu przeżyło na pęczki światowej sławy kardiochirurgów, to nie ma problemu, dadzą radę, nawet, jeśli Connorowi wiadro piachu do klaty nawieje.

Są polowe szpitale i jest rozwiązanie, że w środku jest pompa powietrzna i wszystko wylatuje na zewnątrz namiotu. Poza tym trza rozgraniczyć film od rzeczywistości. Czwórka nie była zła. Ale żadnego filmu nie powinni robić z numerkiem w tytule powyżej dwa, bo to już zakrawa na mini serial.

A gdzie tu logika, że mogłoby istnieć coś takiego jak skynet?

Tak, to jest dobre rozwiązanie, ale tobie chodzi o namiot medyczny, oni robili operację pod jakąś tam siatką maskującą w szczerej pustyni.
Coś takiego, jak Skynet mogłoby istnieć,a jak chcesz wiedzieć, to już dzisiaj sporo rzeczy jest powierzanych komputerom (którym, na razie, do statusu AI jeszcze dużo brakuje). Nawet od jakiegoś czasu naukowcy głowią się, jak kontrolować i uniknąć buntu sztucznej inteligencji, którą, prędzej, czy później, uda im się stworzyć. Zatem nie jest to już SF, to realny problem, z którym, być może, trzeba się będzie zmierzyć w przyszłości.

Z ta liczba robotow to chyba wiekszosc widzow czegos nie zrozumiala, bo to Marcus je rozbroil i zatrzymal jak byl w przy komputerze matce. Trzeba uwazniej ogladac filmy akcji... :P

co nie zmienia faktu, że 3 i 4 część są daleko w tyle za 1 i 2 częścią.... kolejne numery tylko coraz bardziej psują mi słowo "terminator" w tytule... zabawne, że dla kasy można sprofanować wszystko, nawet swoje dzieło...

1) Tamten Terminator zdrowo oberwał wcześniej. Może miał jakiegoś errora? :3
4) Eeeee tam. To to nic. Kiedyś widziałem terminatora z twarzą austriackiego kulturysty który był cały ubrany i na dodatek jeździł na motorze :)
5) Marcus wyłączył je
6) Terminator z ciekłego metalu zmieniający postacie? – „śmiech na sali”
8) No skoro to była strefa zero i całe miasto zginęło to po co miały tam być? Patrzeć jak trawa rośnie?
9) Tak samo jak do 2018 nie zdążą zrobić czegoś takiego jak Skynet czy T-800. Czepiasz się na siłę
Z numerami 2,3 i 7 się zgadzam :)

Nie. Po namyśle z 2 się nie zgadzam. Co z tego, powiedzieli że jest ciężki skoro i tak go pociągnęli? Czasami jak wracam ze sklepu też mówię jakie te zakupy są ciężkie a jednak je donoszę

dlugo nad tym dumales:)? film wporzo lubie takie klimaty;]

Musiałem najpierw pójść do sklepu :)

1) z errorem troche slabo sie postarales.. nie mial errora zeby zostawic przy zyciu ludzi lub lapac motyle, tylko zeby po scianach zucac? eee
2) 4 doroslych chlopa ledwo niesie a dzieciak sam powala?? sila doroslego faceta jest nieporownywalnie wieksza od dziecka a tu bylo takich 4 gosci
4) co do opaski nie bede sie spieral - bo dla mnie po prostu to jest glupie i zbyt amerykanskie - to tak gdyby moj komputer chcial nalozyc tenisowki :) szkoda ze terminator nie mial jeszcze opaski na oko i drewnianej nogi - jak pirat
5) zeby wylaczyc trzeba wejsc a kiedy wchodzil terminatorow nie bylo wielu
6) no coments - jak to mowia amerykanscy zolnierze (po prostu nazwa kojazy mi sie z transormers a z tego co pamietam to byl inny film)
8) mialy byc po to by lapac (zabijac) ludzi - po to zostaly stworzone, nie?
9) jesli dobrze pamietam wojna wedlog filmu rozpoczela sie 19 kwietnia 2011 roku (czyli niedawno:) a do 2018 mamy zaledwie 7 lat i tu mi chodzilo o to, ze troche malo czasu by stworzyc tak potezne maszyny, ktorych zreszta nie bylo w snach pierwszej czesci doroslego juz Kyle Reese

9 to świetnie wyłapana, poważna niespójność.

Rozwaliłeś mnie punktem 4 ;)

Wytlumaczysz mi po co zyja takie trolle? Moze nie zauwazyles, ale jestes chyba jedyna osoba, ktora nabija sie z terminatora 2, wiec albo tylko ty jestes madry, a wszyscy inni glupi albo na odwrot...
btw
1. Ty chyba sam nie wierzysz w to, co mowisz...
4. Nie no, mogl przeciez, jak po teleportacji dalej chodzic nago, albo przebrac sie za hip-hopowca i bujac sie jak murzynki, bo przeciez wtedy byla moda na hip-hop a nie na rocka i by zwracali na niego uwage [sprawdz w slowniku znaczenie slowa ironia ].
5. Tia, wylaczyl - pilotem do bramy garazowej[to znwou ironia]
6. Zaloze sie, ze ciekawszego pomyslu w zyciu nie widziales, a jaki ten pomysl mial wplyw na film, to chyba nie trzeba podkreslac. Ale oczywiscie motoroboty to byla prawdziwa innowacja, na pewno roboty musialy sie przemiesczac jak ludzie po drogach, bo latanie jest sredniowieczne[ale ta ironia sie do mnie przylepila]
8. Bo to sa maszyny i nie maja myslec, tylko byc tam w ukryciu, wylaczone/w stanie "hibernacji" i czekac na ludzi do eksterminacji?
Polecam czestsze uzywanie mozgu.

Co do punktu nr 2 to skąd maszyny miały niby wiedzieć że Kyle będzie ojcem Connora ?
Może był na liście ważnym celem, ale nie wiadomo konkretnie do jakiego zamiaru Terminatorów.

No tak ale Kyle był na I miejscu na tej liście, a w filmie jest przedstawiony jako młody żołnierz, nie odgrywający jakiejś kluczowej roli w strukturach ruchu oporu. Z tego faktu można wnioskować że maszyny zdawały sobie sprawę jak bardzo jest ważny, że jego likwidacja przesądzi o losach wojny. Podobnie było w przypadku Johna Connora, drugie miejsce na liście, nie został on przecież ukazany w filmie jako naczelny dowódca rebelii. Maszyny działając w sposób przemyślany powinny go od razu zlikwidować jak znalazł się w bazie skynetu, oznaczałoby to śmierć Sary Connor w 1984r. i dzień Sądu w roku 97. Zmieniając całkowicie przeszłość, Skynet wygrałby walkę z ludźmi, w końcu z pierwszej części mogliśmy się dowiedzieć że ludzkość znalazła się na krawędzi zagłady, i to John Connor odmienił losy wojny.
John Connor odsłuchując taśmy nagrane przez swoją matkę słyszy przecież takie oto słowa ,,jeśli nie wyślesz Kyle'a, nigdy cię nie będzie i Skynet wygra wojnę''.
Tak naprawdę ta seria powinna zakończyć się na Terminatorze II, w którym to powstrzymano dzień sądu, a motto filmu mówiło że przyszłość nie jest z góry ustalona. Można było co najwyżej spróbować nakręcić jakiś Prequel.

dobrze napisane :)
i tez uwazam, ze na Terminatorze II powinno sie zakonczyc.
A tu niespodzianka ponoc bedzie kolejna 5 juz czesc i to z Arnoldem :)
http://www.filmweb.pl/news/Arnold+powraca+jako+Terminator%21-72922

"Można było co najwyżej spróbować nakręcić jakiś Prequel."

Salvation jest prequelem. Między innymi.

Masz rację Ocalenie to właściwie Prequel i Sequel w jednym. Z tym że pisząc "Można było co najwyżej spróbować nakręcić jakiś Prequel." miałem na myśli Prequel tylko dwóch pierwszych części a nie dwóch pierwszych części i Buntu Maszyn. Z II części Terminatora mogliśmy się dowiedzieć że początek wojny z maszynami nastąpi w dniu 29 sierpnia 1997 o 2:14 rano, i sceny walk w Los Angeles w roku 2029 ukazane na początku filmu pokazują wojnę która rozpoczęła się właśnie 29 Sierpnia 1997 roku, gdy tymczasem wojna ukazana w Ocaleniu toczy się od roku 2005. Więc jest to właściwie nieco inna wojna i nieco inna przyszłość niż ta ukazana w początkowych scenach Terminatora II.

No cóż w przeciwieństwie do ciebie nie zachwycam się takimi gniotami jak Ludzka Stonoga czy Terminator: Ocalenie. A określenie troll bardziej pasuje do ciebie, ja nie zakładam prowokacyjnych tematów i nie obrażam innych uczestników dyskusji na forach. Moje wypowiedzi mają charakter merytoryczny i rzeczowy.

Oto dwa prowokacyjne tematy : http://www.filmweb.pl/film/Matrix-1999-628/discussion/G%C3%93WNO+musi+by%C4%87+d obre!,2168877
http://www.filmweb.pl/film/Matrix+Rewolucje-2003-33996/discussion/G%C3%93WNO+mus i+by%C4%87+dobre,2179525
,,Jednym z przejawów trollingu jest nazywanie adwersarza trollem nie podając żadnego merytorycznego argumentu'' - To zdanie akurat świetnie charakteryzuje twoje zachowanie.

Jesli nie rozumiesz matrixa, to cos o nim przeczytaj.

http://www.wylfing.net/essays/matrix_reloaded_pl.html

http://www.rozokrzyz.pl/matrix%E2%80%93system-zbiorowej-iluzji/

Użytkownik Tron_filmweb, po raz ostatni zalogował się na Filmwebie 13 Maja. I domyślam się że ze względu na łamanie regulaminu serwisu administratorzy zablokowali mu konto. Także komentowanie jego wypowiedzi jest kompletnie pozbawione sensu.

No tak ale komentowany wpis jest z 13 kwietnia i ktoś mógł nie zauważyć, że dany użytkownik jest zbanowany

,,No tak ale komentowany wpis jest z 13 kwietnia i ktoś mógł nie zauważyć, że dany użytkownik jest zbanowany'' - Właśnie dlatego podałem informację że Tron_Filmweb został zbanowany. A nawet jeśli nie został zbanowany to i tak zawiesił swoją działalność, więc nie ma co oczekiwać na odzew z jego strony.

Ale chyba nie tylko ci, którzy dyskutują czytają "forum"? ;p tak, czy siak jakoś przeboleje te półtorej minuty pisania posta. Pozdrawiam.

A właśnie. Ciekawe linki :)

Jak widać nie jestem osamotniony w swoich poglądach: http://www.imdb.com/title/tt0438488/reviews?filter=hate

Skąd wziąłeś informację że Trzynaste Piętro z 1999 r. stanowi remake tego z 1988 r. Film z 1988 r. to trzeciorzędny horror, a ten z 1999 to thriller Sci-fi. Po co ktoś miałby kręcić remake jakiejś szmiry z 1988 r. ??

trollujesz i jeszcze najeżdżasz na mnie, doprawdy jesteś śmieszny. Okres gimnazjum mam już dawno za sobą. To ty się kompromitujesz, kopiujesz bezmyślnie wypowiedzi osób mądrzejszych od siebie, a sam nie potrafisz napisać nic konstruktywnego, tylko wyzywać innych od Hard trolli itp, co akurat zakrawa na ironię i hipokryzję z twojej strony.

,,Ale nazywając adwersarza trollem jest oznaka słabizny intelektualnej i jedną z przesłanek trollingu''. - właśnie to zdanie charakteryzuje twoje zachowanie na tym portalu.

,,Twoje też'' - O wątkach gnostyckich w Matrixie pisał m.in innymi najsłynniejszy polski gnostyk, z wykształcenia filozof i religioznawca Jerzy Prokopiuk
http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/kinema/prokopiuk_matrix2.htm
Także zajmujący się religioznawstwem historyk Mariusz Dubkowski
http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/kinema/dobkowski_matrix.htm
A także posiadające doktoraty z zakresu religioznawstwa Frances Flannery i Rachel Wagner, chyba nie powiesz że one są niemerytoryczne. A to właśnie m.in ich artykuł przedstawiłem na podparcie moich tez http://www.unomaha.edu/jrf/gnostic.htm

,,i jak tutaj lubić fanów Matrixa'' a ja mógłbym napisać ,,i jak tutaj lubić fanów Terminatora: Ocalenie"