Tytuł w moim przekonaniu fenomenalny i oryginalny. Pokazuje niuanse i realia życia społeczeństwa w totalitarnym państwie. Już sama profesja celnika (inspektora) służby celnej, w którą się wcielamy, wtłacza nas w podniosły, pedantyczny, rutynowy i specyficzny nastrój. Magia tej gry polega przede wszystkim na tym, że obnaża nasz charakter i postawę, wymusza w nas konieczność dokonywania niejednego wyboru moralnego. Podjęte decyzje wiążą się z ciążącymi konsekwencjami, ma to tym samym diametralny wpływ na nasz los i przebieg służby, dzięki temu "Papers, Please" można ukończyć aż na 20 różnych sposobów.