Nie wiem co przyciąga w tym serialu, hipnotyzująca rola Billego, czy może sceneria w której rozgrywają się kolejne odsłony walki z kolejnymi Goliatami a może czarne charaktery z którymi walczy główny bohater, za którymi kryją się naprawdę świetne role odtwarzane przez doskonałych aktorów. A może chodzi o tematykę która w każdym odcinku dotyczy kolejnych dziedzin gospodarki USA które już dawno powinny być bardziej kontrolowane. Jedno jest pewne, dawno nie było tak klimatycznego serialu, z tak dobrze napisanym scenariuszem i rolami głównych i drugoplanowych ról bohaterów, zagranych przez najlepszych w branży aktorów. Do tego brak efektów specjalnych zastąpionych w dużej mierze aktorskimi popisami w monologach lub błyskotliwych dialogach.