wqrwiajace jest to, ze ten zasrany Skyshowtime nawet nie planuje tego puscic w polskiej wersji serwisu, zenada
drgnęło to dobre określenie, bo dalej nic :( A serial naprawdę niezły i wciąga...
Próbuję oglądać z napisami po angielsku. Da się. Język dość prosty. Gorzej z wymową i akcentem, ze słuchu nie daję rady. Patroluję napisownie z powodu Poker face i The Nevers. Jakby co, dam znać. Próbowałem tłumaczyć z AI, ale wyszło gówno. Na tłumaczenie ręczne jestem za leniwy.
wiem, jestem za leniwy bop angielski znam calkiem dobrze, ale dla mnie ogladanie to troche odmozdzanie sie a tlumaczenie na bierzaco w glowie psuje cala zabawe :)
Jeden z najlepszych w tym roku. Brak fałszywych nut, za to mnóstwo czarnego humoru, klimatu centralnych stanów i pokręconych postaci. Gorąco polecam :)
Brak falszywych nut powiadasz,no nie wiem,glowna bohaterka zawsze wie kiedy ktos klamie i zawsze znajduje sie w tym miejscu gdzie dochodzi do jakiegos morderstwa,hmm.
Nie o tym pisałem, to konwencja. Punkt wyjścia. Przecież wiadomo, że w żadnym amerykańskim miasteczku, których tyle jest w kryminałach, nie może być takie stężenie zbrodni. Banshee pamiętasz? Chodziło mi o to, że postacie odgrywane są przekonująco, nie ma śmiesznych dziur w scenariuszu, nie gubią konwencji, nie siada napięcie, nie ma zapychaczy. No i główna bohaterka jest bardzo przekonująca.