Pierwszy sezon ok, rewelacyjna postać Pingwina ciekawe historyjki, natomiast drugi sezon bez porównania rewelacja, wręcz doskonały. Widać że scenarzyści dostali zielone światło i poszli na całość Fish...
Nie prawda druga część jest o wiele słabsza. Od 8 odcinka akcja stoi w miejscu. Twórcy nie wiedzą co zrobić z niektórymi postaciami patrz Selena czy Pingwin (aktualnie grzeje ławę w barze i tyle). Ostatni odcinek 19 naprawdę kiepskim Miesiąc czekania i dali takie coś.
Nie powala zwłaszcza ta akcja z Brucem i Seliną. Poważnie panicz Wayne chciał zepchnąć tego kolesia? Dla mnie powinien czuć rządzę zemsty na człowieku który zabił jego rodziców (mam nadzieję, że to będzie Joe Chill jak w komiksach) a nie do ludzi totalnie z czapy co sztyletują jego kamerdynera (co dla mnie też jest totalnie dziwne, tego by jeszcze brakowało aby uśmiercić wszystkich dookoła Burca) Z drugiej jednak strony podoba mi się wątek z Gordonem, jest pewnie do czego się przyczepić ale jednak mam póki co dobrą opinię na ten temat.
Jeśli chodzi o Bruce'a zgadzam się w 100%. Dodam, że po śmierci rodziców powinien stać się zamknięty w sobie-a w serialu to nie dość, że wogóle po nim nie widać tego, że niedawno jego rodzice zostali zamordowani to jeszcze się zakochuje :D.
patryks83 dopiero od 8 odcinka serial się rozkręca a Ty mówisz, że gorszy to nie film czy serial o Batmanie a o Gordonie
To nie serial o Gordonie ani o Batmanie bo to serial o mieście Gotham z bohaterami ze świata DC Comics.
Najlepsze odcinki według mnie to:
G01 4,2/6
G02 4/6
G06 4,15/6
Go7 4,25/6
Średnia całego sezonu 3,8/6
Później postacie i ich wątki stanęły w miejscu, zaczęły się powtórki scen z Mrocznego Rycerza a fabuła była coraz bardziej oklepana i po prostu nieciekawa.
Jak nie o Gordonie przeciez to głowna postać. Patryks83 jak Ty dajesz całemu serialu tylko 4 to przepraszam Cię za określenie, ale chyba jesteś nienormalny. Fakt że 3 odcinki czy dwa z Fish Mooney poza Gotham są niepotrzebne ale reszta jest ok
No ale to jest całkiem niezła ocena nie wiem o co ci chodzi. Przede wszystkim to był dość równy sezon lecz nie jakiś wybitny.
Dla mnie ocena 8 lub 9 i dałem na 9 ale po tych trzech odcinkach mógłbym zmniejszyć ale musze skończyć a nie ocena 4
Dla Ciebie może tak dla mnie nie. Chociaż jeden minus znalazłem. Niepotrzebnie telefony komórkowe i ten nowoczesny helikopter a szkoda
pierwsze odcinki mega. Bylo mroczno i straszno. Gordon mial rozterki moralne. A potem sie zrobilo sielankowo, wesolo i smiesznawo. Gordon sie wyluzowal i sypie sobie zarcikami. Oby wrocili na wlasciwe mroczne Gothamowe tory.
zgadzam się, że im dalej tym lepiej! Na początku serial wydawał mi się lekko kiczowaty, naciągany, ale oglądałam dalej i nie żałuję. Gotham się bardzo rozkręciło, każda scena jest jak perełka. Postaci świetnie wykreowane(Pingwin, Nygma!!) i klimat nie z tej ziemi :) Aż czuć atmosferę tego zepsutego, nadżartego zbrodnią mieściska. Czekam z niecierpliwością na 22 odcinek :)
Skoro mówicie że im dalej tym lepiej, trzeba oglądać. Jestem dopiero przy 7 odcinku ale fajnie wciąga.
Drugi sezon najsłabszy z całego serialu, nie mogłem znieś gry aktorskiej i sztuczności postaci Galavana. Jedynym plusem drugiego sezonu była przemiana Barbary i Jerome ale to postać zniknęła zbyt szybko. Pierwszy sezon o wiele lepszy.