Nie jesteś sama :D Od czasu jak tylko pojawił się w Once upon a Time, uwielbiam go coraz bardziej. A w trzecim sezonie to już całkowicie rządzi. Chyba nie potrafie sobie wyobrazić innego aktora do tej roli:D
Moim zdaniem ich pocałunek był najgorętszy jaki tylko można było zobaczyć w once upon a time... a było ich sporo. :D
Dokładnie:)
Ale mi teraz jest go strasznie żal:(Widać,że zakochał się w Emmie,a on kocha Neala,chociaż jakby nie chce z nim być....
Emma jest strasz niezdecydowaną postacią.. nie wie czego chce, kogo chce.. na jej miejscu zagubiłabym się już w tych wszystkich uczuciach.
To nie jest tak, że Emma nie wie czego chce. Ona się po prostu boi komukolwiek zaufać. Patrzcie się ile rzeczy stracila w zyciu.
W 5 odcinku 3 sezonu, kiedy byli w Nibylandii. Tutaj scena: https://www.youtube.com/watch?v=ljcmD7YFaZw
No tak :) Teraz to się nie dziwię dlaczego akurat pocałunkiem miał nadzieję przywrócić Emmie pamięć w 12 odcinku. Powinna pamiętać :)
Dołączam się :D Ja również Go kocham jako Haka :) Jest genialny i go cytując ,, diabelnie przystojny'' ;D Moja ulubiona postać :)
Ależ on jest podobny do oryginału :D Jeżeli jako oryginał weźmiecię książkę, that is ;) A nie bajkę Disneya ^^
Zacytuję autora, na temat tej postaci:
"He was, in a word, the handsomest man I have ever seen"
Oryginalny Kapitan Hak był przystojnym facetem :D Disney zrobił z niego to, ahem, coś xD
Większośc postaci w serialu jest słodko pierdząca a on ma jakiś taki wrodzony czar, przyciąga uwagę i nawet w czwartym sezonie mimo iż stał się bardziej dobry niż zwykle ma w sobie zadziora i pewność siebie. Polubiłam jego postać bo zawsze powie coś śmiesznego albo zrobi jakąś minę. Po prostu za nim przepadam i cieszę się, że w końcu coś między nim i Emmą zaiskrzyło. Vivat!
Drugą moją postacią, którą uwielbiam jest Peter Pan, choć aktualnie już go nie ma. Chłopak był obłędny! Mam nadzieję, że uda mu się zrobić wielki come back!! Liczę na to, że wciąż będzie zły!
Masz rację odnośnie Petera Pana, był niesamowity, prawdziwy villain, coś jak Joffrey w "Grze o Tron". Chociaż moją ulubioną postacią pozostaje Szalony Kapelusznik i to za nim tęsknię najbardziej, mam nadzieję na powrót Pana. Ale captain Hook wypełnia pustkę po Kapeluszniku :D
OOOO! Szalony Kapelusznik! Jak mogłam o nim zapomnieć! To pewnie dlatego, że tak długo nie ma go na ekranie... A szkoda, bo to fajna postać! I aktor niebrzydki! :D
Tak, Hook zapełnia pustkę ale Peter Pan był zły zły bardzo zły i za to go kocham!
Zdecydowanie najlepszy i najbardziej zły czarny charakter! Najfajniejsze jest to, że w żaden sposób nie pokazują tutaj tego drugiego, lepszego oblicza, nie "nawraca" się ani nie uzasadniają jego zachowania, jak u wszystkich innych złoczyńców. A odnośnie Sebastiana Stana, to pewnie już go nie zobaczymy, bo aktor ma duży kontrakt z Marvelem, więc praca przy filmach go będzie ograniczać :(