Rewelacyjny film, bardzo prawdziwy. Oszczędny w środkach wyrazu, nie przeszarżowany i wyważony..Wyraziście zarysowany prawdziwy dramat egzystencji w związkach i źródła jego powstawania. Pomimo depresyjnej, klaustrofobicznej atmosfery - w finale, mimo wszystko, chyba nutka optymizmu.
Aktorstwo - moim zdaniem jedna z wyższych półek, zwłaszcza role dziecięce (również dawno nie oglądana Dee Wallace w jakże odmiennej roli, niż np. w Howling).
Zdecydowanie polecam!!! (oczywiście niekoniecznie fanom samochodowych pościgów, czy romantycznych uniesień na Wyjazdach Integracyjnych). MOJA OCENA 9!!!