I Asterix jest tutaj najmniejszym problemem. Poza aktorem grającym Obelixa, to cała reszta jest szczupła i wątła. Np. taki kowal u Galów był mięśniakiem, a tutaj postury Asterixa. Dziwnie mi też się oglądało wodza i Panoramixa (zbyt stary). Tak jakby aktor go grający miał ponad 90 lat.
Problem z nowym Panoramkiksem jest taki, że zupełnie nie ma tej dostojności oryginału. Claude Piéplu emanował mądrością, natomiast tutaj miałem wrażenie, że ten starszy jegomość zaraz zapyta, czy jakiś pan kierownik nie poratuje go piątakiem...
Spośród wszystkich chybionych trafów, to Panoramix jest najmniej kłujący, Wystarczy spojrzeć na Cezara, Asterixa czy Kleopatrę ;/
No właśnie jest na odwrót (z wyjątkiem Asterixa). Dla mnie żaden aktor nie kojarzy się z Cezarem więc na niego nie narzekam. Kleopatra pięknością nie była, jak to próbuje ludziom wmówić Hollywood i wszelkie opowieści o niej, także Marion jest trafiona. A Panoramix? Wygląda tak, jakby za chwilę miał umrzeć. Ten aktor by lepiej pasował do tego głuchego starca z laską (zapomniałem jego imienia).
Czy ja wiem czy żaden? W Asterixie i Obelixie kontra Cezar, Cezar dawał radę, a co do Kleopatry to pomijając urodę, ta w Misji Kleopatra miała charyzmę i charakter, z kolei ta tutaj sprawiała wrażenie irytującej pindy.
Tak się składa że aktor grający Panoramixa ma 89 lat i jak się zdziwiłem że gra go Pierre Richard czyli jeden z najsłynniejszych francuskich aktorów komediowych. W filmie go nie poznałem.
A najbardziej nie trafionym castingiem jest dla mnie Asterix, nie dość że gościu ma 180 (tyle samo co Obelix) to jeszcze z gęby nie bardzo pasuje, ale oczywiście to sam Pan reżyser.
Eee tam. Obelix był ekstra. Cezar to mistrzostwo!
Kleopatra - fakt, przy Belucci nie ma szans, ale bądźmy szczerzy - kto przy Belucci ma szanse? ;-)
Wód Galów - całkiem ok, Dobromina - super.
Asterix rzeczywiście niespecjalny, ale i tak o niebo lepszy od tego, który zagrał w Olimpiadzie.
Epidemais fajny, Zlatan to... Zlatan :-).
Może kowal powinien być potężniejszy, ale z facjaty - dobór idealny.
Zasadniczo nie można narzekać i obsada w tym filmie bardzo mi pasowała.