Postapokaliptyczny Zorro? Dziękuję bardzo. Może jeszcze zrobicie Władcę Pierścieni w świecie sci-fi?
Nie mam nic przeciwko nowemu podejściu do starych tematów, ale wpychanie klastycznego bohatera do świata fantastycznego to pójście na łatwiznę, komerchę i nudę. Bo przecież żeby stworzyć historię w zmyślonym świecie...